Oświadczyny to poważny krok, na który decyduje się para. Jest to taki stan, w którym obydwie strony są pewne, że chcą spędzić ze sobą resztę życia, że traktują się na tyle poważnie, by móc zdeklarować się na dłużej. Każda kobieta, która jest w związku, prędzej czy później myśli o tym, kiedy dostanie magiczny pierścionek. Każdy mężczyzna też ma w swoim życiu taki czas, kiedy poznaje kobietę, z którą czuje, że chce iść przez resztę życia. Kiedy jednak jest ten odpowiedni moment, na tak poważną deklarację?

Staż związku
Każdy związek ma swój staż. Jedni decydują się na oświadczyny po kilku miesiącach, a inni po wielu latach. Nie ma jednej, dobrej daty. Standardowo przyjmuje się 2-4 lata związku, po których można prosić o rękę swoją wybrankę. Jeśli jednak mężczyzna nie jest na to gotowy, warto poczekać i nie nalegać. W momencie oświadczyn dwie osoby muszą być na to gotowe, a nie czuć presję z zewnątrz. Do ołtarza warto iść z osobą, która nas kocha i wie, że chce spędzić z nami resztę życia.
Ty już wiesz…
Idealny moment na oświadczyny nie istnieje. Można próbować go jakoś wywołać presją, jednak to nie będzie prawdziwe. Warto poczekać aż druga strona poczuje, że chce spędzić resztę życia. Jeśli już poczujesz, możesz wtedy komunikować partnerowi, że to on – to z nim chcesz iść przez życie. Oświadczyny to piękny moment w życiu każdej pary. Ten okres do ślubu jest niejako momentem drugiego zakochania, ponieważ para odkrywa, że chce iść przez życie razem już zawsze.
Zazwyczaj oświadcza się mężczyzna – tak przyjęło się w naszej kulturze. Jednak w dobie feminizmu nic nie stoi na przeszkodzie, by kobieta oświadczyła się mężczyźnie. Równouprawnienie pozwala nam na to, by łamać schematy i odważnie iść do przodu. Wielu osobom nie mieści się w głowie to, że kobieta może się oświadczyć. Jednakże dlaczego nie? Są to tylko konwenanse w naszej głowie, które zrodziła kultura. Warto postawić też na nowe spojrzenie na temat oświadczyn i dać szansę kobietom, by przejęły w tej kwestii prym.
źródło: zdjęcia erotyczne sexblog24.pl